KLUB CHERRY - Forum

Ostatnia wypowiedź na forum:
ukiiiszek /185.24.196.xxx (Goďż˝ďż˝) 2016-04-17 17:22:06
wątek: odp.: Komentarz do porady: Naprawa zegarka
Witam
a jak wyciągnąć zegarek z deski ? ...

Ten watek dotyczy porady Cynowanie podwozia.

2004-06-20 - 20:31:13 Komentarz do porady: Cynowanie podwozia
autor: bosman7 /aar34.internetdsl.tpnet.pl (Gość)

witam
ja do cynowania używałem zwykłej pasty i nic mi z tego nie wyszło bałem sie kwasu (mówisz o kwasie solnym) widze że u ciebie zdał egzamin, czy można go gdzieś kupić
pozdrawiam

2004-12-10 - 23:10:05 odp.: Komentarz do porady: Cynowanie podwozia
autor: horbi /avp175.neoplus.adsl.tpnet.pl (Gość)
Cosik mi się wydaje,że trzymanie tej próbki blachy w słoiku z wodą nie jest najlepszym testem.
Jeśli jest ona zanurzona w wodzie, to jeszcze długo się nie utleni.
Lepiej było by trzymać ją w miejscu wilgotnym,z dostępem powietrza.
A co do pomysłu cynowania podwozia,jestem pod wrażeniem.

2004-12-13 - 13:25:33 odp.: Komentarz do porady: Cynowanie podwozia
autor: pieprzu dyskutant

Ten klubowicz dodaďż˝ opis swojego auta!

Ten klubowicz umiesciďż˝ zdjďż˝cia swojego auta!

Cynowanie podłogi i progów było pomysłem starego i doświadczonego Dekarza, który widząc moje zmagania w czasie kapitalnego remontu wisienki namówił mnie, aby przed malowaniem pokryć blachę cyną. Od niego dostałem kwas solny przetrawiony i cynę wysokiej jakości. Początek pracy nie był taki łatwy, byłem bliski rezygnacji gdyby nie to, że palnik a dokładnie lutownica gazowa w jego ręku robiła cuda. Ja dopiero po dwóch dniach syzyfowej pracy zacząłem pokrywać cyną pierwsze centymetry blachy, potem szło mi coraz szybciej i coraz lepiej. Gdyby nie to, że górę samochodu miałem już gotowaną do malowania to pokryłbym cyną cały samochód.